1 marca 2011 roku Jolanta Brzeska, działaczka ruchu lokatorskiego, została zamordowana w Lesie Kabackim. Swój heroiczny wysiłek w walce o poszanowanie prawa do mieszkania i sprzeciw wobec haniebnych działań mafii reprywatyzacyjnej przypłaciła życiem. Zbrodni dokonano ze szczególnym okrucieństwem - w momencie podpalenia Jolanta Brzeska wciąż żyła. Do dziś przebieg morderstwa nie został wyjaśniony, a jego bezpośredni sprawcy oraz ich mocodawcy nie zostali ukarani.
W 11. rocznicę śmierci pamięć działaczki ruchu lokatorskiego w imieniu Nowej Lewicy uczciły min. posłanka Anna-Maria Żukowska oraz wiceprzewodnicząca NL Paulina Piechna-Więckiewicz.
Domagamy się powołania sejmowej komisji śledczej
- Polskie służby zrobiły w tej sprawie wszystko, co było możliwe, aby sprawcy tej okrutnej zbrodni nigdy nie zostali ustaleni. Mordercy Jolanty Brzeskiej do dziś pozostają bezkarni. Niezmiennie domagamy się powołania sejmowej komisji śledczej, która wyjaśni wszelkie nieprawidłowości wewnątrz służb, a także naciski zewnętrzne, które doprowadziły do zatuszowania tej zbrodni – komentowała posłanka Anna-Maria Żukowska po zakończeniu obchodów.